SWIMRUN WIÓRY 2017 – raport z wyścigu
Pierwsza edycja zawodów „Swimrun Wióry” już za nami. Na starcie stanęło 80 osób. 13 zespołów zdecydowało się na start na dystansie długim (5,1 km pływania i 28 km biegu) i aż 19 na dystansie sprinterskim (2 km pływania i 8 km biegu). Na tym samym dystansie wystartowało wyjątkowo 16 solistów. Wielu zawodników zapowiada powrót nad Wióry za rok. Już teraz wiemy, że swimrun w Polsce się przyjął. Zawodnicy połknęli haczyk i będą nim nęcili kolejnych. Niezmiernie nas to cieszy, że mogliśmy pokazać nasze treningowe ścieżki na Wiórach. Mieliśmy dużo obaw, czy spodoba wam się, czy nie będzie zbyt dziko, czy trasa nie będzie zbyt wymagająca. Okazało się to wszystko obawami nad wyraz.
Udało nam się wspólnie zrobić pierwszy w Polsce swimrun. My jesteśmy z tego bardzo dumni. Mamy nadzieję, że Wy również. Kolejny rozdział historii polskiego swimrunu zapisany. Widnieją tam Wasze nazwiska. Oto pełna lista finisherów Swimrun Wióry 2017.
Udało nam się też zainteresować swimrunem media ogólnopolskie. Poniżej linki do różnych relacji.
TVN24 Wstajesz i Weekend 16.09.2017
Strefa Sportu 14.09.2017
07.09.2017
09.09.2017
Dzien dobry lato 25.09.2017 (od 15:10)
oraz media lokalne
04.09.2017
03.09.2017
Ponadto wiele relacji drukowanych w Magazynie Ultra i Trail oraz spotkań telewizyjnych i radiowych. Nie wszystkie da się niestety tu wrzucić.
foto: goswimrun.pl
Jako założyciele i członkowie pierwszego polskiego swimrun teamu, postawiliśmy sobie za cel promocję tej dyscypliny sportu w naszym kraju oraz organizację zawodów takie, które zawodnicy wspominać będą jeszcze długo za linią mety. Śledząc internet i social media – wiemy, że to też się udało.
„Rok temu, było ich dwóch – później nieśmiało pojawiało się kilka osób więcej, by po roku zobaczyć tyle twarzy, które chcą dzięki swimrunowi sprawdzić siłę własnych mięśni i głowy. Zmierzyć się z przyrodą i przeszkodami jakie potrafi postawić zawodnikom na drodze przemierzając wodę i ląd” – mówi Anna Lis – szefowa biura zawodów.
foto: Piotr Dymus
Góry Świętokrzyskie przyjęły zawodników 1. edycji „Swimrun Wióry” bardzo gościnnie.
„Takiej radości ze startu nie miałam dawno. Od kiedy usłyszałam o swimrunie, wiedziałam, że to będzie niezła przygoda. Normalnie startuję sama – biegając czy uczestnicząc w zawodach triathlonowych – w swimrunie liczy się także współpraca i uważność na trasie, to dodatkowo napędza i daje dużo radości” – powiedziała jedna z uczestniczek „Swimrun Wióry” 2017.
„Eleganckie, lekko mordercze ściganie dla pasjonatów nie byle jakich doznań. To trzeba jeść pałeczkami. Bardzo fajne wrażenie móc spróbować czegoś nowego i bardzo emocjonującego. To wciąga! Fajnie, że udało się potwierdzić światową prawidłowość, że team mieszany może ścigać się jak równy z równym z mocnymi mężczyznami.” – Joanna Garlewicz i Bartek Czyż – zwycięski team na dystansie długim, reprezentujący Goswimrun.pl
foto: Piotr Dymus
„Swimrun zaskakuje. Fakt, nie miałam pojęcia czego mogę się spodziewać, zgodziłam się w ciemno. I jestem bardzo pozytywnie zaskoczona !!!:) SWIMRUN jest zdecydowanie dla ludzi z charakterkiem, którzy lubią się zmęczyć i delikatnie mówiąc zmieszać z błotem 😉 Z wody na bieg, z biegu do wody, trasa prowadzi przez las, przez chaszcze, czasami zupełnie na przełaj, albo po skałach . Mega zajawka !!!! Mam niedosyt, że nie wystartowaliśmy na dłuższym dystansie, ale kto wie, czy bym się wtedy nie utopiła ;)” – była kadrowiczka lekkiej atletyki Julita Kotecka – : )
„Muszę poprawić bieganie do przyszłego roku. Na Wiórach są idealne proporcje odcinków biegowych do pływackich. Ciężko obstawić zatem, czy wygrają lepsi, pływacy, czy biegacze – do ostatniej chwili i jedni i drudzy mają szansę! – Piotr Biankowski – pływak ekstremalny, rekordzista lodowej mili (1,66 km w wodzi o temp. 1,5 stopnia C).
SwiumRun Wióry 2017 fot. Piotr Dymus
Impreza nie odbyłaby się bez zaangażowania sponsorów, którzy dostrzegli potencjał wkraczającej do Polski dyscypliny i jej medialnej nośności. Lokalnie wsparło nas Uzdrowisko Busko-Zdrój – producent wody mineralnej Buskowianka, Kielecki Park Technologiczny oraz Samorząd Województwa Świętokrzyskiego. Szczególne podziękowania należą się też Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Ostrowcu i Warszawie, który zaufał nam i wpuścił nas na swoje wody oraz Wójtowi Gminy Pawłów Markowi Wojtasowi, za odwagę i ściągnięcie nieznanej dyscypliny do swojej gminy, by tym samym, w pewnym sensie zrobić z niej kolebkę tego sportu w Polsce.
Ponadto byli z nami Dare2tri, szwedzkie firmy Ice Bug, Seger a honorowy patronat nad zawodami objęła Ambasada Królestwa Szwecji w Warszawie.
Trasę zabezpieczali ratownicy wodni ze Starachowic: „Długi dystans to poważne wyzwanie. Jesteśmy pod wrażeniem umiejętności pływackich zawodników i ich wytrzymałości” – mówi Patryk Bebelski ze Starachowickiej Grupy Ratownictwa Wodnego.
Wyniki:
Długi dystans (32 km ), kategoria open
1 miejsce – Joanna Garlewicz i Bartlomiej Czyż – (Kraków) czas:4:16:39
2 miejsce – Emil Wydarty i Maciej Żywek – (Gdańsk) czas:4:20:52
3 miejsce: Tomasz Sakuta i Wojtek Ptak – (Wrocław) czas: 4:25:04
Krotki dystans (10 km), kategoria open
Mateusz Błaszczyk i Jakub Brzóska (Oblęgorek) czas- 01:27:07
Jacek Śliwiński i Edyta Korczak (Tczew) – czas:01:21:17
Zuzanna Gąsiewska i Piotr Biankowski (Rumia) 01:23:48
więcej zdjęć z imprezy na https://www.flickr.com
Mamy nadzieję, że widzimy się za rok!
