Jacek Śliwiński – mam jeszcze jedną rzecz do zrobienia…
Najfajniejsze co mnie spotyka w tej całej swimrunowej historii to ludzie. Jedną z takich osób jest Jacek, z którym wierzę że jeszcze uda się zrobić kilka fajnych rzeczy w swimrunie. Prawdziwy wojownik. Facet o żelaznych płucach i taktycznym wojskowym myśleniu, czyli posiadający to coś, co w naszej dyscyplinie jest bardzo istotne. Rok temu Jacek wraz z Wojtkiem Ptakiem, jako pierwszy polski team wywalczyli bezpośrednie kwalifikacje na Mistrzostwa Świata w Swimrunie. Jednak w tym roku, nie będą mieli szans powtórzyć tego wyczynu. O tym niedosycie i swoim występnie na Hvarze pięknie pisze właśnie sam Jacenty.
Dzisiaj ostatni etap podróży z ÖtillÖ Swimrun World Series Hvar 2019, tj. przejazd pociągiem na trasie Wrocław-Gdańsk. Siedzę i rozmyślam o wydarzeniach ostatniego weekendu. Jadąc na Hvar miałem w głowie to, że będzie to mój jedyny start w swimrunie w tym roku. Zamierzałem więc dobrze się bawić nie patrząc na wynik Po 5 godzinach i 38 minutach (20 min szybciej niż rok wcześniej) zameldowaliśmy się z Wojtkiem na mecie. Uzyskany czas dał nam 14 miejsce open i 12 w kategorii mężczyzn, czyli to samo co rok temu
Mogę szczerze powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko co było można. Nie popełniliśmy żadnego błędu, odpowiedni rozkład sił umożliwił nam finisz z uśmiechem na pyskach oraz z poczuciem dobrze wykonanej roboty. Jestem pod dużym wrażeniem jak wiele polskich ekip pojawia się na serii Ötillö. Pięknie jest podróżować i poznawać ludzi z pasją, którzy wnoszą coś nowego do naszego życia, jak np. „cygański luz” Goswimrunbrothers Goswimrun.pl Fajnie jest obserwować niepokój i lekką niepewność zawodników na starcie aby po kilku godzinach rywalizacji zobaczyć wybuch radości i spełnienia po przekroczeniu linii mety. Tak działa właśnie swimrun
Czuje niedosyt, że to już wszystko jeśli chodzi o starty w biegopływaniu na ten sezon, ale jest jeszcze jedna rzecz do zrobienia w tym roku. Ostatni raz powalczę o złoto w nadchodzących 7th Military World Games China 2019 w pięcioboju morskim, dyscyplinie z którą związany jestem od 15 lat, aby z czystym sumieniem wejść w rok 2020 i skupić się na nowej miłości jaką niewątpliwie stał się dla mnie swimrun
źródło North Swimrun Team
autor Jędrek Maćkowski